Nawozy dolistne robią furorę w świecie rolnictwa. Nie ma się jednak czemu dziwić, gdyż to dzięki nim rośliny dostają składniki odżywcze takie jak mikro- i makroelementy. Trzeba jednak pamiętać o tym, że nawożenie dolistne odbywa się na zasadzie dyfuzji czyli składniki odżywcze muszą być w postaci soli rozpuszczalnych w wodzie. Czy ten typ nawożenia nadaje się jednak do zastosowania w ogrodzie? Zapraszamy do lektury.
- Jak najlepiej nawozić drzewa i krzewy owocowe w ogrodzie?
- Jakie zalety ma nawożenie dolistne wykorzystywane w ogrodzie?
- O jakiej porze dnia najlepiej zastosować nawożenie dolistne w ogrodzie?
- Jak pielęgnować rośliny ozdobne w ogrodzie?
Jak najlepiej nawozić drzewa i krzewy owocowe w ogrodzie?
Stosowanie nawozów do nawożenia drzew i krzewów owocowych jest dobrym sposobem dodatkowego nawożenia. Warto jednak dowiedzieć się, że nawozy dolistne w ogrodzie to alternatywa dla nawożenia doglebowego (www.ekoplon.pl). W nawożeniu doglebowym chodzi głównie o to, by pierwiastki i odżywcze składniki przeniknęły w głąb gleby jak najbliżej korzeni. Stamtąd drzewa i krzewy owocowe pobierają je do budowy organów oraz owoców. Takie pobieranie mikro- i makroelementów przez rośliny trwa jednak bardzo długo. Z kolei nawozy dolistne rozpuszczają się w wodzie skąd są nanoszone na rośliny w postaci oprysku. Nawóz dolistny wnika poprzez liście i części zielone roślin i krzewów i od razu jest wykorzystywany.
Jakie zalety ma nawożenie dolistne wykorzystywane w ogrodzie?
Przede wszystkim drzewo czy krzew owocowy dzięki nawożeniu dolistnemu od razu otrzymuje niezbędne pierwiastki. Dlatego też nawozy dolistne sprawdzą się tam, gdzie rośliny potrzebują szybkiego zastrzyku substancji odżywczych. Nawozy dolistne to także nawozy wieloskładnikowe co oznacza, że mają wiele mikro- i makroelementów. To dobre rozwiązanie dla osób, których drzewa i krzewy owocowe w ogrodzie obumierają, a przyczyna tego jest nieznana. Nie jest łatwo rozpoznać objawy niedoborów, dlatego nawozy wieloskładnikowe (czyli dolistne) warto zastosować wtedy kiedy nie jest się pewnym jakiego mikro- lub makroelementu brakuje.
Warto wspomnieć o tym, że nawozy dolistne są bardzo uniwersalne. Można je wykorzystywać do nawożenia wszystkich roślin i to praktycznie w każdej fazie rozwojowej. Ogromnym plusem nawożenia dolistnego jest także fakt, że warunki pogodowe nie mają tutaj najmniejszego znaczenia. Jedynie dobrze jest wziąć pod uwagę, by nawozu dolistnego nie stosować pełnym słońcu. Podczas wysokiej temperatury zmniejsza się pobieranie nawozu, ponieważ pod wpływem upału bardzo szybko on odparowuje.
O jakiej porze dnia najlepiej zastosować nawożenie dolistne w ogrodzie?
Z nawożenia dolistnego najlepiej korzystać wieczorem. Wtedy w roślinach i krzewach otwiera się większość aparatów szparkowych, a jak wiadomo dzięki nim roślina szybciej przyswaja pierwiastki. Od czasu podania nawozu do jego wniknięcia w głąb rośliny mija zwykle kilka godzin. Kiedy zanosi się na deszcz warto zrezygnować z opryskiwania roślin i krzewów. Dobrze pamiętać, że podstawowym rodzajem nawożenia wciąż pozostaje nawożenie glebowe, jednak w niektórych sytuacjach (kiedy nie wiadomo jakiego składnika brakuje roślinie) warto zastosować nawożenie dolistne.
Jak pielęgnować rośliny ozdobne w ogrodzie?
Nawozy dolistne sprawdzą się w pielęgnacji roślin ozdobnych, krzewów, warzyw, ale także trawnika. Jest to ważne zwłaszcza dla posiadaczy rozbudowanych ogrodów. Rośliny można podlewać lub opryskiwać. Drzewa i krzewy dobrze jest nawozić 2 lub 3 razy w sezonie, w miesięcznych odstępach czasu. Z kolei iglaki będą potrzebowały środków zawierających magnez i zakwaszających podłoże. Byliny warto nawozić co 2 tygodnie do końca sierpnia. Do roślin kwitnących dobrze jest stosować preparaty bogate w fosfor. Z kolei trawnik polubi nawozy azotowe stosowane raz na miesiąc. Rośliny sezonowe i balkonowe należy nawozić nie rzadziej niż raz na 2 tygodnie. Warto pamiętać, by nawozy stosować gdy gleba już rozmarzła i zaczyna się pora sucha.
Czytałam, że nawozy dolistne dają najszybsze efekty. No i sprawdzają się w przypadku początkujacych ogrodników, bo są proste w aplikacji.